Grafika w grach komputerowych przeszła niesamowitą ewolucję od prostych pikseli po niemal fotorealistyczne obrazy. Na początku lat 80. gry składały się z kilkudziesięciu kolorów i prostych kształtów – przykładem może być „Pac-Man” czy „Tetris”. Pomimo prostoty, już wtedy przyciągały miliony graczy.
Wraz z rozwojem technologii graficznej pojawiły się pierwsze gry 3D, takie jak „Wolfenstein 3D” czy „Doom”, które zrewolucjonizowały sposób tworzenia i odbierania gier. W latach 90. karty graficzne zaczęły oferować akcelerację 3D, co umożliwiło realistyczniejsze modele postaci, bardziej szczegółowe tekstury i dynamiczne oświetlenie.
W XXI wieku pojawiły się silniki graficzne, takie jak Unreal Engine czy Unity, które dały twórcom potężne narzędzia do projektowania bogatych, szczegółowych światów. Obecnie gry takie jak „Red Dead Redemption 2”, „Cyberpunk 2077” czy „Horizon Forbidden West” oferują grafikę, która często trudno odróżnić od prawdziwego filmu.
Również rozwój ray tracingu – technologii śledzenia promieni światła – sprawia, że cienie, odbicia i efekty świetlne wyglądają niezwykle realistycznie. Dzięki temu gry stają się nie tylko zabawą, ale i estetycznym doświadczeniem.
Grafika w grach to nie tylko technologia – to również sztuka. Stylizowane produkcje, jak „Cuphead” czy „Hollow Knight”, pokazują, że unikalna oprawa graficzna potrafi być równie ważna jak realizm.
Lascia un commento